
Agencja uroczyście ogłasza nowy rodzaj usług, dostępny sezonowo; w miarę jak nabijanie w butelkę stało się oldskulowe;-) Detektywi postanowili nabijać w dynię. Niestety, pierwszą ofiarą testowania na "niereprezentatywnej grupie" 3 stworzeń stał się Melutek (vide zdjęcie). Teraz umyśliwują, jakby ją z tej dynii wyjąć. Oraz nad cennikiem usług: nabijanie oraz wyciąganie z dynii.
PS: podstępna Tradycja z innych świąt powiedziała, że z dyniami nie ma nic wspólnego, bo jakoby jest polska.