.jpg)
Chipsiński, Chipsiński! Wpadł zdyszany Kocurski do agencji. Twoja paszcza jest na sukience Melutka! Ciii, jestem w kamuflażu, odpowiedziała Chipsiński. I mam łapę na całej sytuacji i podsłuch, co dziś modne. Mogę dzięki temu śledzić Melutka w restauracji. Tak Chipsiński zobaczył, jak Melut siedzi grzecznie w restauracji, zagryzając oscypka.